Ile osób tyle pomysłów na prezenty, jest masa opcji - materialnych i nie materialnych prezentów. Ja np w ty roku swojej żonie zafundowałem szkolenie nauczycielskie z
http://orke.pl/szkolenia/576 Cały czas mówiła o tym, że chciałaby coś takiego zrobić, ale niestety ze swojej pensji, przy naszych wydatkach cały czas odkładała to na później, więc tym razem ja postanowiłem trochę wcześniej zacisnąć pasa i na święta miała ode mnie wymarzony prezent :) Ja uważam, że najfajniejsze są właśnie takie prezenty - szkolenia, warsztaty, wyjazdy, spektakle, koncerty - generalnie przeżycia i wspomnienia, a nie rzeczy są, moim zdaniem, najfajniejszymi prezentami :)