Zaloguj

FORUM



2013-11-30, godz.15:34:39

dobre serce
Witam jestem osobą która przez parę minut myślała że zorganizuje dzieciom godne święta.Znalazłam pieska za którego właściciele dawali 1000 zł. Niezwłocznie po jego znalezieniu zawiadomiłam właścicieli że jest do odebrania.Właścicielka która okazało się że mieszka na sąsiadującej ulicy Warszawskiej zgłosiła się momentalnie po niego zaś co do nagrody powiedziała że w tej chwili nie ma takich pieniędzy i wieczorem przyjdzie mąż.Trwało to cztery dni zaś po tym czasie nagroda zmalała o połowę a właściciel psa miał jeszcze do mnie pretensję że nie pojechałam z nim do weterynarza.Niestety nie stać mnie na to gdyż mam męża po zawale i czwórkę dzieci i musze sama pracować na utrzymanie całej rodziny.Myślałam że dla zestresowanego zwirzaczka będzie lepsze jak wizyta u weterynarza.Wychodzi na to że zwierzaczkowi można podarować serce natomiast człowiekowi nie można zaufać.

Autor: gojba35 malgorzata37@gmail.com


Komentarze:

liczba wątków na forum: 2002


Regulamin Forum
Korzystamy z plików cookie tylko w stopniu niezbędnym do działania strony. Możesz je zablokować poprzez zmienę ustawień przeglądarki.
Więcej o zasadach przetwarzania danych w "Polityce prywatności". wiem, zamknij