Hej,
chciałbym kupić 2-3 roczny samochód, ale niestety w Wawie wszystko jest albo mocno poobijane albo zajeżdżone na wysokich obrotach :/ Dlatego niestety jestem zmuszony szukać dalej i miałem już 2 wycieczki, które zajęły mi po pół dnia i mam serdecznie dosyć jeżeli mam być szczery, bo sprzedający po prostu oszukiwali. Możecie mi doradzić jak się tego wystrzegać? Szukałem w necie i w sumie już sporą pomocą jest sprawdzenie historii samochodu przez neta, o czy nie wiedziałem a dowiedziałem się dopiero przez poradnik:
https://www.master1.pl/poradnik-kupujacego/. Myślałem też, żeby powiedzieć żeby pojechali do warsztatu i ja tam zadzwonię i podpytam, ale przecież to można łatwo jakoś oszukać i pojechać np. do warsztatu znajomego, więc odpada. Macie jakieś sprawdzone rozwiązania? Samochód ma kosztować max 50 tysięcy złotych, więc nie są to kwoty, które pozwalają na przejażdżki po całej Polsce w te i z powrotem :(