| Założeniem rajdu DAKAR jest testowanie wytrzymałości kierowców i samochodów w ekstremalnych warunkach. Czy jest szansa aby wyścig powrócił z Ameryki Południowej do Europy?
Jest, i to bardzo duża. Jeden z odcinków specjalnych mógłby się nazywać "Ząbki – Zielonka - Kobyłka - Wołomin". |  |
| Wjeżdżając do Ząbek można bez patrzenia na znaki zorientować się, że właśnie wjechaliśmy do naszego miasta. Czujemy się jak byśmy znaleźli się na poligonie wojskowym. Oprócz dziur, "pociskiem" spod kół też można dostać.
Ulice takie jak: Powstańców, Piłsudskiego, Sobieskiego, Kołłątaja i wiele innych w DAKARze sprawdziłyby się znakomicie. Ze względu na poważne działanie spowalniające ruch, na wyżej wymienionych ulicach nie spotkamy też Straży Miejskiej z fotoradarem. Przejeżdżając ulicą Skorupki, obok rosnącego, nowoczesnego basenu nie możemy cieszyć się jego widokiem, bo musimy uważać aby nie zostać bez kół. Być może należałoby się zastanowić czy na pewno dobrze ustawiliśmy sobie priorytety inwestycyjne. Odwilż, której skutkiem jest gwałtowne powstanie dużej ilości ubytków w asfalcie, trwa już prawie tydzień, a nie zaobserwowano aby jakakolwiek ze służb się tym problemem zajęła. Nastraja to optymistycznie. Nasze szanse rosną. Czekamy na oficjalne zgłoszenie Ząbek do rajdu DAKAR. Dla władz rajdu, aby zachecić zamieszczamy kilka zdjęć. Jacek Bartkowiak          | |
Korzystamy z plików cookie tylko w stopniu niezbędnym do działania strony. Możesz je zablokować poprzez zmienę ustawień przeglądarki.
